Proces tworzenia francuskiej bagietki
Bagietka, najczęściej kojarzona z Francją to długie, cienkie pieczywo o chrupiącej skórce i miękkim, białym wnętrzu pod nią zawartym. Można z niej przygotować bruschettę, zapiekanki lub zjeść na śniadanie z masłem i dżemem. Dobra bagietka po ściśnięciu zawsze wraca do pierwotnego kształtu, co pokazuje jej delikatność. Wyróżnia się wśród innych pieczyw nie tylko kształtem, ale i w pewnym stopniu sposobem produkcji. Postaramy się więc przybliżyć, w jaki sposób powstaje typowo francuska bagietka.
Przygotowanie ciasta
Na początku potrzebna jest – naturalnie – mąka. Do klasycznej bagietki używa się mąki pszennej, ale może zawierać również domieszki innych mąk. Ich ilość nie może być jednak dominująca, gdyż wtedy nie będzie można nazwać bagietki francuską! Poprawne użycie mąki powinno zawierać proces jej dojrzewania przed produkcją. Przed wykorzystaniem należy ją również przesiać – dzięki temu będzie napowietrzona, a ewentualne ciała obce, jakie mogłyby się w niej zawierać zostaną na sicie. Potem należy do niej dodać drożdże, wodę oraz sól – od razu po tym piekarz przechodzi do mieszania oraz formowania ciasta.
Proces mieszania i formowania
Do mieszania większość nowoczesnych piekarni używa specjalnej miesiarki, która stworzona została właśnie do tego celu. Jej użycie znacznie skraca cały proces, jednocześnie ułatwiając go do stopnia odpowiedniego ustawienia i włączenia urządzenia. Po osiągnięciu odpowiedniej konsystencji ciasta piekarze przystępują do odważania oraz dzielenia kęsów – czyli fragmentów o konkretnej masie, z których formuje się pieczywo. Ten proces również został zautomatyzowany przez specjalną wagodzielarkę formującą znormalizowane kęsy o identycznej masie. Odpowiednio przygotowane i wydłużone ciasto wykłada się na blachę lub na specjalne formy, po czym trafiają do komory garowniczej.
Etap rozrostu bagietki
Wcześniejsze procesy są znane większości osób, nawet tych nie będących w temacie piekarstwa. Tutaj jednak kończy się „znane terytorium” – teraz pora na etap rozrostu bagietki. Po umieszczeniu blach na wózkach piekarskich ciasto odwiezione zostaje do pomieszczenia zwanego „garownia”. Jest to specjalnie przygotowane pomieszczenie o warunkach idealnych do rozrostu dowolnego pieczywa – czy to bułki, czy to chleb, powinny przejść proces rozrostu. Każda komora garownicza ma odpowiednią temperaturę oraz wilgotność dostosowaną do rodzaju używanych drożdży. Wózki z bagietkami umieszczane są w równych odległościach od siebie, po czym rozpoczyna się tak zwane „garowanie”. Proces ten znacząco poprawia walory smakowe ciasta bez konieczności dodawania żadnych dodatkowych substancji. Po pewnym czasie można wyciągnąć bagietki i przejść do dalszej produkcji, lecz nie trzeba – komory garownicze działają w taki sposób, by ciasto można było wyciągnąć wtedy, kiedy nadejdzie taka potrzeba. Dla potrzeb tekstu bagietki spędzą w niej tylko minimalną ilość czasu potrzebną do nabrania walorów smakowych.
Wypiekanie bagietki
Po wyrośnięciu ciasta przystępuje się do jego wypiekania. Najlepszy do tego celu będzie piec wsadowy rurowy, gdyż pozwala on na łatwe i szybkie załadowanie wszystkich pojedynczych bagietek. Działa on w tandemie z podnośnikiem na którym układa się pieczywo, po czym wystarczy specjalną rolką załadować wszystko do pieca. Na podnośniku w specjalny sposób nacina się ciasto i ładuje się je do wnętrza rozgrzanego już pieca. Piece wsadowe są bardzo dobre w przypadku dużego załadunku lub pieczywa o mniejszej niż przeciętna wielkości. Znacznie przyspiesza to proces produkcyjny, pozwala również na równomierne wypieczenie każdej ze sztuk. Po określonym czasie piekarz wyjmuje bagietki, które zaraz po ostygnięciu gotowe są do jedzenia.
W ten właśnie sposób powstają znane i uwielbiane bagietki. Ich smak, chrupkość i delikatność są – jak widać – mieszanką umiejętności piekarza, sprzętu oraz okresu garowania jaki przeszły. Nie każda bagietka jaką można spotkać w sklepie czy piekarni jest bagietką francuską – nie zmienia to jednak faktu, że przy odpowiednim wykonaniu będzie wyśmienita!